Ło matko!
Taka fajna rozmowa a ciotka przez tydzień w dziczy i bez dostępu do mediów po polderach z Bazylem hasała... Wiem, że wygrał Obama i że w weekend okołopierwszolistopadowy w wypadkach zginęło 36 osób a 557 zostało rannych. W Polsce, rzecz jasna.
Lubię Adasiowego boga, lubię stokrotki i pojmuję mechanizm powstawania huraganów. Lubię też, jak ludzie o różnym światopoglądzie mogą ze sobą rozmawiać, nie wydrapując sobie przy tym oczu. Czego właśnie jestem świadkiem. Niezmiernie ucieszonym świadkiem!
Kochani jesteście!